Sunday, April 30, 2017

Oded Ezer

Oded Ezer


Typembria, watch video, 2009

He is already world known; the single contemporary israeli typographer (or typographic artists) to become a design pop star. Oded Ezer’s experiments are innovative and inspiring, twisting the boundaries and exploring the possibilities of meshing the field of Hebrew type (as well as Latin) with biology, technology, materiality and endless more alternatives.

Tybrid - Oded Ezers typo hybrids, 2007


Maya Light font, corresponds to Futura

Gestalten recently published his monograph - I highly recommend it! Get it here.

Frankrhulia font (sketches), inspired by Frank Ruehl, 2005

It is impossible to summarize such a great man and body of work. To see more, you can follow him on his website, foundry, twitter, flickr and blog.

Typosperma, Ezer as the typographic scientist, 2006


Available link for download

Read more »

OTGP PART 2 THE PEOPLE

OTGP PART 2 THE PEOPLE


THE GREAT THING ABOUT THE OTGP APART FROM THE CARS & THE NURBURGRING IS THE PEOPLE.

I MET MANY FOLKS FROM ALL OVER THE WORLD ...

INCLUDING THESE 2 LEGENDARY PORSCHE DRIVERS.


 DEREK BELL & WALTER ROHRL.

PORSCHE HAD SET UP A MET & GREET & INCLUDED ME IN THE FUN !

 I WILL BE HONEST IT DID FEEL A LITTLE STRANGE BEING IN THE COMPANY OF SUCH GREATNESS..

 LOTS OF PEOPLE STOPPED ON BY 

 SOME DID SOME FILMING ....

 IT WAS GREAT SPENDING TIME WITH THESE 2 GUYS 


 

AS WELL AS ALL THE OTHERS THAT STOPPED BY TO SAY HI AND SUPPORT

 ALSO MANY THANKS TO PORSCHE AG

 

i got to have dinner with Derek at the saturday night event

  heard many great stories...

the next day i got a drive in his 924 

 

 

over to the green Hell 

 the plan was to take a few laps with DB .......

MORE ON THAT A LATER DATE....

 

cheeRS

 


Available link for download

Read more »

Outfit Cloudy day

Outfit Cloudy day


 Buenos días chicos! Qué días tan feos estamos teniendo en Sevilla! Días nublados pero con mucho calor... una combina-
ción muy extraña! El look que os traigo hoy es el que llevé este finde para cenar con mi chico. Shorts denim que ya ha-
béis visto por aquí combinado con mi nueva blusa con detalles en azul. No puede gustarme más! Lo combiné con unas
 cuñas que tenía súper abandonadas en el armario y mi inseparable bolso negro. Espero que os guste el look y nos 
vemos el miércoles con otro! 

Good morning guys! The look that I show you today is that I wore for dinner. Denim shorts that you have seen here
 combined with my new blouse. I love the blouse! I combined it with my old wedges and my inseparable black bag.
 I hope you like the look and see you on Wednesday with another!

Photos: Pablo Gómez

all credits:
Blusa/Blouse: Chicwish HERE
Shorts: Mango (s/s15)
Cuñas/Wedges: Zara (old)
Cinturón/Belt: Mango (s/s15)
Bolso/Bag: Zara (au/w14-15)
Reloj/Watch: Daniel Wellington HERE

Podéis seguirme en:
Instagram
Bloglovin
Twitter
Facebook
Chicisimo

Available link for download

Read more »

POLSKI HURAGAN NA VIOLETTALIVE

POLSKI HURAGAN NA VIOLETTALIVE


POLSKI HURAGAN NA VIOLETTALIVE

Mówi?c szczerze, jestem zdumiona tym, jak pot??nie to wszystko wysz?o. Posz?am na wieczorny koncert, razem z kilkoma osobami z ekipy i nie tylko, maj?c letnie w stopniu euforii przewidywania i pewn? liczb? koncertów w moim ju? niekrótkim ?yciu na karku. Wysz?am g?ucha, bez g?osu, zmachana jak po godzinie i wr?cz lekko zdezorientowana. Opowiem Wam o czym?, co mo?emy nazwa? polskim huraganem na ViolettaLive. Przedstawiam Wam relacj? z koncertu ?ód? Atlas Arena 29/03/15, godzina 19.oo.



Tu? przed
Kiedy zjawili?my si? w pobli?u Atlas Areny, ju? wsz?dzie by?o wida? tabuny w?druj?cych z i na koncert Vilovers w jak?e wielkim rozstrzale wiekowym 6-20. U nas wszyscy +17, tak?e ra?niej by?o razem, jednak jak si? okaza?o - starsi fani nie okazali si? ?adnym niezwyk?ym widoczkiem. Mia?am okazj? troch? popodró?owa? po samej ?odzi wcze?niej (okropna komunikacja miejska, ?odzianie ha?ba Wam! ;d), wsz?dzie mo?na by?o zobaczy? kogo? z fioletowym gad?etem. Jedna fanka przygotowa?a sobie koszulk? z napisem "Jorge Blanco Mi Vida" (t?um. Jorge Blanco Moim ?yciem. Mi vida mówi si? te? do swojej drugiej po?ówki ;pp), której pozazdro?ci?y?my!





Co zdumiewaj?ce, nie by?o >?adnych< przepychanek w kolejkach, wszystko posz?o kulturalnie, g?adko, wej?cie przez 6 bram (my wchodzili?my trójk?). Co prawda, by?o do?? wcze?nie, i niemal pusto, ponad godzin? do koncertu. Wykorzystali?my skrz?tnie ten czas - pomijaj?c superkonspiracyjne moje i Wioli ?adowanie telefonów w niedozwolonych miejscach zdo?ali?my jeszcze rozprowadzi? ca?kiem sporo czerwonych i bia?ych kartek na akcj?, o której skutkach napisz? dalej. Gor?ce brawa nale?? si? rodzicom, którzy pozytywnie podeszli do ca?ej idei, ch?tnie wspomagaj?c akcje i chc?c jeszcze dopomóc w roznoszeniu informacji i kartek, a tak?e dla Darii i Mateusza, którzy roznie?li ca?? ryz?, ponad 500 sztuk.



Musz? pochwali? te? widok - widzieli?my DOSKONALE wszystko, co dzia?o si? na scenie, a siedzieli?my na ty?ach sektoru A4, na trybunach podobnie, wobec czego wnosimy, ?e ?wietnie wszystko widzia?a jedna trzecia hali. Dodatkowym, przemi?ym bonusem by?o to, ?e w?a?nie nad nami (pocz?tek rz?du 16 A4) zatrzyma?a si? przelatuj?ca nad publiczno?ci? Tini.


PRZBIEG KONCERTU
Pozwólcie, ?e nie b?d? go opisywa? krok po kroku - nawet gdybym mia?a tak dobr? pami??, to raczej mija?oby si? z celem. Opracuj? konkretne elementy w nast?puj?cych punktach.

Start!
O?wietlana przez ca?y czas scena nagle zgas?a, i co chyba odrobin? zaskoczy?o wszystkich - pojawi? si? "gwiezdny" obraz, opatrzony muzyk? rodem z wielkich hollywoodzkich produkcji i komunikatem po angielsku, dotycz?cym przylotu samolotu. Nast?pnie zgas?o wszystko, a na scenie kamizelkami w odblaskowej, ?ó?tej barwie i takimi? samymi wska?nikami (pa?kami) lotniczymi. Po publiczno?ci poszed? huk, który wkrótce przycich?, gdy wszyscy zorientowali si?, ?e to "tylko" tancerze, którzy zaprezentowali kilkuminutowy efektowny uk?ad taneczny skonfigurowany z uk?adem ?wiate?. Wreszcie w ich miejsce pojawi?a si? obsada - tu znów posz?a dzika fala wrzasków. G?adko wykonali najpierw En Gira, nast?pnie p?ynnie przeszli w Tienes el talento i Eufori?. Podobnie jak w przypadku EnVivo, Polska w czasie tych wyst?pów reagowa?a grzmotem pisków na wszystkie partie Jorge i pocz?tek zwrotki Diego w Euforii. 


Nast?pi?a przemowa, podczas której Jorge przywita? nas s?owami "Cza?? Polska!" (jeszcze g?o?niejsza fala wrzaskopisków). Niestety, aktorzy mówili niemal wy??cznie po angielsku, ze wtr?ceniami po hiszpa?sku i po polsku. Niestety, poniewa? ci najm?odsi nie rozumieli nawet s?owa, na szcz??cie ?wietnie reagowali na innych, w efekcie wrzeszczeli co si? w p?ucach w odpowiednich momentach, gdy ju? s?yszeli ?e robi? to ci, do których dotar? przekaz. Powiedzieli kilka zda? na temat samych koncertów; Jorge na przyk?ad podzi?kowa? nam, mówi?c, ?e to dzi?ki nam te wyst?py by?y tak niesamowite (nieco przewrotnie, ale), Alba z kolei stwierdzi?a, ?e to dla nich bardzo niesamowity dzie?. Konkretnymi wypowiedziami powodowali kolejne POT??NE fale pisków, przemow? zako?czy? Diego, krzycz?c "Dzi?ki Polskaaa!", co publiczno?? skwitowa?a odpowiedni? reakcj?.
Zgodnie z przewidywaniami zjawi?a si? Justyna Bojczuk, zanim zd??y?a si? przedstawi?, widzowie powitali j? niemal równie ciep?o co samych aktorów. Og?osi?a, ?e poprowadzi koncert. Bam, zacz??o si?.



Wygl?d ogólny, choreografie, aran?acja
Je?li chodzi o to - na pewno sytuacja znacznie poprawi?a si? od czasu EnVivo. Sama scena jest zorganizowana pro?ciej, rozs?dniej, mniej chaotycznych bezsensownych napisów i kolorów, wszystko jest znacznie bardziej profesjonalne. Koncert by? od A do z dopi?ty na ostatni guzik - ?adnych za?ama? g?osu, uchybie? w grze muzyków, niepotrzebnych przerw czy zgrzytów, jedn? male?k? niedogodno?ci? by?o to, ?e reflektory spod sceny czasem ?wieci?y prosto w oczy. Stroje wydaj? si? znacznie mnie nawymy?lane na ?ywo ni? na zdj?ciach, a najbardziej nielubian? przeze mnie kieck? Tini z Soy mi mejor przykry?a w du?ej mierze nasza flaga.
Bardzo podoba? mi si? element choreograficzny, poniewa? by?o widoczne, ?e ta?cz? i ?e potrafi? to robi? - zw?aszcza duet Mechi-Ruggero i wyst?py zespo?u ch?opaków. ?wietny zespó? tancerzy, oni te? odwalili kawa? dobrej roboty.
Na szcz??cie, na wi?kszo?ci piosenek oby?a si? tak?e bez playbacku - ale po raz pierwszy mog? z najczystszym sercem i sumieniem wybaczy? im playback w ogóle. Gdyby wszystko ?piewali na ?ywo, w dodatku z tymi uk?adami tanecznymi, zostaliby zajechani na ?mier? po dwóch tygodniach trasy.
Dobrze sprawi?y si? te? wszelkie dodatki z rodzaju tych miotaczy ogni przy jednej z piosenek, armat z konfetti w postaci fioletowych serduszek, ?wiate? i dymów, tak?e wszelkich lampek np tych które trzymali aktorzy podczas jednego z uk?adów.
Jeszcze jedn? ?wietn? rzecz? by?o to, ?e ca?y czas zmieniano piosenki, wybieraj?c przy tym te najbardziej dynamiczne - dzi?ki temu bez przerwy co? si? dzia?o, po kilkadziesi?t minut schodzi?o jak z bata strzeli?.



Piosenki
Zgodnie z przewidywaniami, niemal nie by?o trzeciosezonowych utworów. Z tych us?yszeli?my na przyk?ad Supercreativa czy En gira. Skoro jednak w Ameryce Po?udniowej ju? si? pojawi? hity z drugiej trzeciosezonowej p?yty, u nas te? pewnie zagoszcz? w Warszawie i Krakowie - skoro to ju? min? dwa miesi?ce po premierze fina?u. Piosenki, które mielismy my, to:

1. En gira
2. Tienes el talento
3. Euforia
4. Voy por ti - obie wersje
5. Te esperare
6. Yo soy asi
7. Veo veo
8. Codigo amistad
9. Luz camara accion
10. Juntos somos mas
11. Podemos
12. Habla si puedes
13. Ven con nosotros/ Salta
14. Are you ready for the ride
15. Underneath it all
16. Te creo
17. En mi mundo
18. Ser mejor
19. Libre soy
20. Alcensemos las estrellas
21. Como quieres
22. Ser quien soy
23. Peligrosamente bellas
24. On beat
25. Entre dos mundos
Jak wida?, do?? sporo, a nie jestem pewna, czy o niczym nie zapomnia?am ;)

J?zykowo
To czo?owa sprawa, która mi si? nie podoba?a. Zrobienie dialogów po angielsku w Polsce? Có? to za pomys?. Dwie trzecie hali pewnie zrozumia?o co pi?te s?owo, albo i nic. Rozumiem, ?e mo?e niekoniecznie musz? mówi? polskimi dialogami, ale organizatorzy nie postarali si? o ?adne napisy. W dodatku od czasu do czasu zjawia?a si? Justyna Bojczuk, która w rozmowie angloj?zycznej mówi?a... po polsku. To by? jedyny czynnik wyja?niaj?cy o co chodzi, ale wygl?da?o to do?? absurdalnie. 

Aktywno??
Cho? pocz?tkowo odradzali?my bezsensowne piski i krzyki, musz? powiedzie?, ?e ten element wyszed? doskonale. Pocz?tkowe fale wrzaskopisków, mimo ?e og?uszaj?ce, zdaj? si? tylko rozgrzewk? przed tym, co by?o potem. Kiedy Justyna pod koniec urz?dzi?a konkurs na najg?o?niejsz? cz??? publiczno?ci, kolejne 1/3 sali dar?y si? g?o?niej ni? ca?a publiczno?? w krajach na zachodzie Europy. Dodatkowo wy?mienita akustyka sprawi?a, ?e robi?o to odpowiednie wra?enie. Nale?y pochwali? nasz? widowni? za ?piewanie - tak, po hiszpa?sku, jak to lubi podkre?la? obsada - i to na wielu piosenkach . Przewrotnie, jedn? z cichszych piosenek by?o Soy mi mejor momento, na którym mieli?my ?piewa? najg?o?niej, ale posz?o nie najgorzej. Stosunkowo s?abo wysz?o Te esperare, wyra?nie obce tej cz??ci widowni, która Violett? zajmuje si? tylko przez ogl?danie odcinków. Na Te creo natomiast by? ca?y chór polski. 


Bardzo ?adnie wysz?o te? wstawanie na gestykulacyjne pro?by obsady, wi?kszo?? nie szcz?dzi?a r?k na machanie glowstickami, w??czono tak?e flesze na Soy mi mejor. Pro?ba Tini by?a po angielsku, wi?c nie wszyscy zrozumieli - niektóre dzieci podnosi?y wy??czone telefony na przyk?ad, min??o troch? czasu, ale w ko?cu hala rozb?ys?a tysi?cami ?wiate?ek. Pod koniec we wszystko, tak?e w szczególn? aktywno?? krzykow? pi?knie w??czyli si? opiekunowie.
Wysz?am niemal kompletnie g?ucha, ze zdartym gard?em, wym?czona a nawet nieco obola?a - i zupe?nie zadowolona. P?yta si? postara?a. 

Przebieg akcji
Moi drodzy, ca?a redakcja p?ka z dumy na temat tego, jak dobrze uda?y si? te akcje. Przede wszystkim flaga - ju? w kolejce rozgl?dali?my si?, ile osób jest przygotowanych - tych by?o zdecydowanie niewiele. Mo?e co ósma osoba nios?a w r?ku kartki. Tu chcia?abym bardzo podzi?kowa? wszystkim, którzy wspomogli nas i wzi?li wi?cej kartek, i rozdali s?siadom, a wiem, ?e to nie lada wyczyn, poniewa? najm?odsze dzieci okaza?y si? dzikie i na wszelkie zach?ty czy odezwy reagowa?y... niczym. Na Ser mejor wystarczy? moment, ?eby wkrótce MASA kartek unios?a si? w gór?, na p?ycie. Trybunom zaj??o to kilkana?cie sekund d?u?ej, ale widz?c co si? dzieje u s?siadów, ludzie zacz?li wyci?ga? swoje kartki albo byle arkusze z dokumentami, ?eby unie?? je w gór? - wysz?o ZUPE?NIE NIESAMOWICIE - uda?o nam si? tego wieczora doprowadzi? do ?ez pó? obsady ;p Mechi, Alba, Cande, i Tini w standardzie... Nigdy tego nie zapomn? - ?e uda?a si? tak polska akcja, inicjatywa fanów, na hali pe?nej dzieci zbyt ma?ych by czyta? blogi zw?aszcza te wi?ksze, i rodziców, którzy w takie miejsca nie zagl?daj? w ogóle. To zas?uga wy??cznie prawdziwych fanów, którzy podj?li inicjatyw? rozprowadzania. Dzi?kujemy!


Dobrze wida? tu trybuny, i moment jak na samym pocz?tku Alba pokazuje Jorge, co si? dzieje na widowni (wtedy podnosi?y si? czerwone kartki, flaga jeszcze pewnie nie by?a dobrze widoczna).



Uda?a si? te? od A do Z inicjatywa Wiolczur - napis z literek w pierwszych rz?dach. Musia?a si? nawycina?, denerwowa? rozprostowuj?c literki i doprasza? osoby z pierwszych rz?dów, ale UDA?O SI? - podczas Ser mejor obsada mog?a u swych stóp przeczyta? napis: "Polonia gracias" - Polska dziekuje (by? mo?e to w?a?nie Alba pokazywa?a Jorge)

Ci??ko oceni? skuteczno?? pozosta?ych akcji. Soy mi mejor momento ?piewanie by?o, ale s?abiej ni? na co poniektórych piosenkach, glowsticki posz?y w ruch jeszcze przed On beat - i machano nimi w odpowiednim momencie, wi?c tyle dobrego. "Amigos!" - na pojednanie Diego i Leona krzycza?o bardzo niewiele osób, ale dzi?ki temu mo?e wysz?o jeszcze lepiej - bo by?a wzgl?dna cisza i do uszu obsady dotar?o na pewno. Ponadto, pod koniec krzyczano "TINI!" nie "VIOLETTA!" - cho? tak krzyczano pó?niej, jasno pokazali?my, ?e odró?niamy rzeczywisto?? od serialu.


Polskie akcenty?
Niepoliczalne. Jestem w szoku, jak cz?sto obsada mówi?a krótkie s?owa typu "kochamy was" "dziekujemy Polska!", "jeste?cie super" (Jorge przed Voy por ti akustycznym), "Spiewajcie ze mn?" (Diego przy Yo soy asi), czasem nawet do dwóch czy trzech razy przy jednej piosence. By?o mnóstwo odezw po angielsku, kiedy obsada dzi?kowa?a i mówi?a, ?e jeste?my niesamowit? publiczno?ci?. Gdybym mia?a wyt?uszczy? wszystkie na jednym filmiku, by?oby z tego dobre kilka minut materia?u.
Niespodziewane by?o "Po-popopopolskaaaaa" w wykonaniu Jorge zamiast tradycyjnego pocz?tku "Entre dos mundos - o ile mi wiadomo, tak nie zrobi? jeszcze nigdzie.
Na pewno warto zauwa?y?, ?e oddali nam mnóstwo refrenów - w wi?kszo?ci krajów by?o tak, ?e pozwalali ?piewa? w dwóch czy trzech piosenkach, jeden refren w Soy mi mejor momento. Nam Tini pozwoli?a prze?piewa? z pi?? (!) momentów piosenki, oddano nam te? mo?liwo?? odpowiedniego wydzierania si? przy Voy por ti, Te esperare, Veo veo, En mi mundo, bardzo du?e partie w Te creo, pewnie jeszcze o czym? zapomnia?am.


Martina mia?a na sobie polsk? flag? z napisami w czasie Soy mi mejor i ta?czy?a z ni? w trakcie jednej z grupowych piosenek. Na pewno zainteresuje Was fakt, ?e to praktyka której nie by?o w innych krajach w tym roku. Dosta?a j? od fanki! Dodam, ?e przy Luz, camara, accion Mercedes mia?a napis na czole, w nieco amatorskim wykonaniu, prawdopodobnie jakim? eyelinerem "Polonia los quiero" (t?um. Polska, kocham Was). Niestety, nie mamy zdj?cia, które dok?adnie uchwyci?oby sam napis.



Do akcentów polskich mo?emy zaliczy? tak?e oczywi?cie nasz? prowadz?c?, stanowi?c? cz??? obsady trzeciego sezonu, i flag? na akcji.



I nadmie?my, ?e pojawi?a si? te? s?ynna polska flaga z widowni w Barcelonie, której zdj?cie Martina udost?pni?a na twitterze tu? po hiszpa?skim koncercie. Daria napotkawszy w?a?cicielk? nie omieszka?a sfotografowa? jednego z najwi?kszych dostrze?onych symboli polskich Vlovers ;)



Ko?cówka
Koniec ko?ców dwukrotnie motywowani przez Justyn? prosili?my o bisy - ostatni? wykonan? piosenk? by?o Libre Soy. Musz? Wam opisa? to, jak wygl?da?y ostatnie momenty na scenie - wprost niesamowicie, na scen? wybiegli dok?adnie wszyscy, nawet Ci, którzy zwykle nigdy si? na niej nie pojawiaj?. Wybieg?a mama Martiny i pad?y sobie w obj?cia na ?rodku sceny, wybieg?a Clara by pa?? ramiona Diego, wybieg? Francisco, brat Martiny. Widzieli?my ?zy w oczach kilkorga z aktorów, m?ska cz??? obsady wyg?upia?a si? biegaj?c z Ruggero na r?kach, wszyscy skakali jak szaleni, kilku w tym Diego odstawili jaki? króciutki przedziwny uk?ad kroków tanecznych w czasie tego wspólnego skakania. Wielokrotne podzi?kowania dla polskiej publiczno?ci. Jeszcze wychodz?c wszyscy zatrzymywali si? na lewej trybunie, oczekuj?c na wyj?cie kogo? zza kulis, krzyczano chóralnie nawo?uj?c Tini b?d? kogokolwiek z Violetty, skandowano na d?ugo po opuszczeniu sceny.


G?os czytelnika!
A oto kilka s?ów od Patrycji, która nie nale?y do redakcji, ale wybra?a si? w?a?nie w naszej grupce na ten koncert. Krótka relacja osoby nie zwi?zanej konwencj? tradycyjnego blogowego posta i pochodz?ca z zewn?trz opinia:


Dziwne, ale i niesamowite uczucie kiedy ogl?dasz poniedzia?kowy odcinek, maj?c ?wiadomo??, ?e widzia?e? ich na ?ywo kilka godzin wcze?niej. Ale wszystko od pocz?tku – spotkanie z lud?mi z redakcji, sp?dzenie z nimi czasu by?o rewelacyjn? cz??ci? tego dnia. Ciesz? si?, ?e mog?am przebywa? z kim? w moim wieku, dzi?ki temu czu?am si? pewniej. Zapewne, gdyby nie oni, nie wybra?abym si? z Violetta Live. Przebywali?my na terenie Areny przez  2,5h, które strasznie szybko min??y. Wida?, ?e wszystko by?o dopracowane i dobrze przygotowane, sama scena, która by?a zrobiona w stylu minimalistycznym, wygl?da?a ?wietnie. Gdy zbli?a?a si? godzina 19 i zabrzmia?y pierwsze odg?osy muzyki oraz na scenie pojawili si? tancerze poczu?am ogromn? rado??. I nie tylko dlatego, ?e uwielbiam takie momenty (gdy gra sama muzyka i ta?czony jest uk?ad), ale szczególnie dlatego, ?e wtedy zda?am sobie spraw?, i? warto by?o czeka? i stara? si?. Przygl?daj?c si? niesamowitemu otwarciu u?wiadomi?am sobie, ?e musz? przygotowa? swoje uszy na krzyk i pisk, ale te? i gard?o, ?eby si? przy??czy?. Podoba?o mi si?, ?e po za?piewaniu pierwszej partii obsada przywita?a si? z publiczno?ci?, zarówno po angielsku, jak i polsku (nie ukrywam, „Cze?? Polska!” w wykonaniu Jorge bardzo mnie ucieszy?o ?). Ka?dy emitowa? niesamowicie pozytywn? energi?, samo patrzenie na nich malowa?o u?miech na mojej twarzy, a co dopiero ca?y wyst?p. Piosenka by?y witane krzykiem, a gdy kto? z naszych artystów wypowiedzia? s?owo lub wyra?enie po polsku, krzyk by? pot?gowany. Osobi?cie uwa?am, ?e najlepiej to wychodzi?o Diego („?piewajcie ze mn?!”, „Dzi?ki Polska!”)i Jorge („Jeste?cie super! „Kocham Ci?”, „Cze?? Polska” oraz znany nam pocz?tek Entre dos mundos zamieniony na „Po-Po-Po Polska”), oczywi?cie to tylko kilka przyk?adów, ka?dy z obsady doda? co? od siebie. Mog? przyzna?, ?e jestem dumna z publiczno?ci, poniewa? s?ycha? by?o ?piew – mój te?, który niestety zosta? uwieczniony na nagraniach (szczerze powiedziawszy wspó?czuj? dziewczynom, ?e musia?y mnie s?ucha? :P). Wydaje mi si?, ?e obsada nie spodziewa?a si?, ?e a? tak dobrze nam pójdzie. Przy Soy mi mejor momento arena zal?nia?a – wi?kszo?? unios?a swoje telefony z w??czonymi lampami co da?o ?wietny efekt i nastrój. Pi?knym momentem by?o kiedy Tini do nas przemawia?a i poca?owa?a nasz? flag?. Pierwsze nuty „On beat” przypomnia?y nam, ?e musimy w??czy? Glowsticki. Zarówno przy tej piosence, jak i przy Ven con nostros mia?am ochot? wsta? i zata?czy? uk?ad :D A? w ko?cu nadszed? ten moment – rozpocz??o si? przepi?kne Ser mejor. Wtedy w?a?nie Arena zrobi?a si? bia?o-czerwona. Mog? by? dumna i zadowolona, poniewa? ta akcja wed?ug mnie wypad?a najciekawiej. Napis w pierwszym rz?dzie „Polonia Gracias” wzbudzi? wzruszenie u obsady, szczególnie u damskiej cz??ci – Mechi mia?a ?zy w oczach, a Tini krzykn??a „Viva Polonia!”. Ro?mieszy? mnie sam koniec, gdy na scen? wkroczyli techniczni i zacz?li wywija?, równie? bardzo si? ciesz?, ?e na scenie pojawi?a si? Clara i rodzina Stoessel. Wszyscy skakali, ta?czyli, krzyczeli, bawili si? – to samo robi?a publiczno??. Szkoda, ?e ten koncert trwa tylko nieca?e 2h, mog?abym wys?ucha? wszystkich piosenek z serialu… po kilka razy ? Na koniec powiem, ?e wed?ug mnie koncert by? nieziemski, sp?dzony w?ród wspania?ych ludzi, s?uchaj?c wspania?ych ludzi. Dzisiaj rano, gdy si? obudzi?am, mia?am wra?enie, ?e to by? tylko sen. Kto wie, mo?e prze?yj? to jeszcze raz, w sierpniu.


Uwaga, ju? jutro wzbogacimy tekst o nagrania w dobrej jako?ci i wi?cej zdj??, dzisiaj nie mia?am zbyt wiele czasu na ogarni?cie wszystkiego ;) Spodziewajcie si? tak?e kolejnego posta z reakcjami obsady i tym, co si? zadzia?o w hotelu po koncertach.

Byli?cie? Jak si? podoba?o?

Available link for download

Read more »